|
Skutki elektronicznego systemu poboru opłat wprowadzonego w lipcu br. dla wielu przewoźników i kierowców odczuwalne są w postaci dotkliwych kar. Największym problemem są kary naliczane w tzw. trybie rozliczeń przedpłacanych czyli pre-paid. Jeżeli system viaToll rejestruje brak środków na danym koncie, a w tym samym czasie wykonywany jest przejazd po drodze objętej opłata elektroniczną – naliczana jest kara za nieuiszczenie opłaty w wysokości 3 tys zł. Interpretacja służb kontrolnych co do sposobu karania w niektórych sytuacjach została tak rozszerzona, że w przypadku mijania kilku bramek bez środków na koncie viaToll sumowane są kary za każdą z mijanych bramownic. Efektem tego są decyzje o nałożeniu kary w wysokości kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Istota tego problemu leży w sposobie rozliczania opłat za przejazd po drogach płatnych oraz w wadliwie funkcjonującym systemie viaToll. Zdecydowana bowiem większość przewoźników wybrała sposób przedpłaty (pre-paid) jako formę rozliczenia, co oznacza, że na bieżąco trzeba monitorować stan kont viaToll i uzupełniać środki. Z uwagi na liczne problemy techniczne w systemie doładowanie konta nie zawsze jest poprawnie i terminowo zarejestrowane. Bardzo często zdarza się też, że system multiplikuje przejazd pod bramownicą generując krotność naliczenia za dany odcinek drogi i skutkuje to oczywiście zdjęciem nie przewidzianej przez nas wcześniej kwoty z konta. Często winę ponoszą urządzenia viaBOX, które błędnie sygnalizują o minimalnym saldzie na rachunku lub braku środków. Taki stan rzeczy powoduje chaos w monitorowaniu płatności i wprowadza przewoźnika w błąd. Przekonali się już o tym ci, którzy pomimo odpowiedniej ilości środków na rachunku otrzymali wezwanie o wskazanie kierowcy, który w danym terminie wykonywał przejazd bez uiszczenia opłaty. Następstwem tego jest wydanie decyzji o nałożeniu kary na kierowcę. Odpowiedź na pytanie jak uniknąć takich sytuacji lub jak zabezpieczyć się przed takimi karami – wydaje się dość oczywista. Firmy transportowe, które zdecydowały się na rozliczanie w trybie post-paid w praktyce eliminują problem w postaci otrzymania kary za „nieuiszczenie opłaty drogowej”. Możliwość przejścia na taki system daje np. operator kart paliwowych DKV Euro Service, który świadczy pełną obsługę systemu e-myta: od zamawiania urządzeń viaBOX po fakturowanie z długim terminem płatności. Odroczona płatność bez zabezpieczenia finansowego DKV Euro Service, jako jedyny operator kart, nie wymaga od swoich klientów żadnego zabezpieczenia finansowego w celu rozliczania e-myta metodą post-paid. Znacząca pomoc za niską prowizję Średnie obciążenie finansowe – prowizja za fakturowanie z dołu i nadzór nad rachunkiem viaToll w ciągu miesiąca wynosi 1 - 3 zł na jeden pojazd (np. 0,76 gr dla floty 500 pojazdów i 2,8 zł dla floty 38 pojazdów). Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez DKV po trzech miesiącach działania systemu. Koszt narzutu serwisowego jest więc znikomy, a oznacza dla przewoźnika pozbycie się problemu rozliczania e-myta. Nie ma ryzyka kary z powodu złego stanu konta viaBOX, ponieważ to operator kart paliwowych przejmuje odpowiedzialność za zarządzanie rachunkiem. Kwestia ta jest szczególnie ważna w przypadku wadliwego działania bramownic, które kilka razy z rzędu potrafią naliczyć opłaty. Rozliczanie opłat przez pośrednika oznacza także ułatwienie dla księgowości. Zamiast stosu kwitów za doładowywanie urządzeń viaBOX przewoźnik otrzymuje jedną fakturę, np. co dwa tygodnie, a termin płatności faktur viaTOLL wynosi 14-30 dni, a więc pomaga spokojnie przygotować się na wydatki. Warto zauważyć, że prowizja jest jedyną opłatą, która związana jest z obsługą rachunku viaTOLL. Jeśli przewoźnik z flotą kilku lub kilkunastu samochodów decyduje się na system pre-paid, zmuszony jest wyznaczyć osoby dedykowane specjalnie do nadzoru nad rachunkiem viaTOLL, a to pociąga za sobą wydatki nieporównywalnie wyższe nż narzut serwisowy pobierany przez operatora kart paliwowych. Realna możliwość kontroli i nadzoru nad opłatami Opłaty naliczają się samoczynnie, a koszty sumowane są z dołu, w okresach dwu lub czterotygodniowych. Rozwiązanie takie pozwala utrzymać właścicielowi firmy pełną kontrolę nad kosztami e-myta. Pomocne są tutaj internetowe aplikacje do zarządzanie wydatkami na opłaty drogowe. Program internetowy oferuje w tym zakresie operator systemu viaTOLL. Szczegóły jak zamienić metodę pre-paid na post-paid http://www.info-myto.pl/ E-myto - tak, karty paliwowe – fakultatywnie Warto podkreślić, że rozliczanie opłat elektronicznych za korzystanie z dróg przy pomocy firmy DKV nie wiąże się z koniecznością korzystania z kart paliwowych DKV. Jest to zdecydowane udogodnienie dla przewoźników związanych z inną firmą świadczącą usługi w zakresie kart flotowych. Naturalnie, jeśli przewoźnik chce, może również zdecydować się na pełną obsługę ze strony operatora DKV zarówno w zakresie opłat elektronicznych jak i paliwowych, ale nie jest to obligatoryjne. Reasumując, niezmienny pozostaje nasz pogląd który prezentowaliśmy już w czerwcu tego roku. W każdym państwie, w którym funkcjonuje jakikolwiek elektroniczny system poboru opłat, uruchomienie systemu nie odbyło się zgodnie z założeniami. Jego techniczna obsługa, stanowi duże wyzwanie i zapewne, zwłaszcza w początkowym okresie, wymaga rzetelnej informacji od operatora. Jak się okazuje wsparcie ze strony operatorów kart paliwowych, przynosi jeszcze dodatkową korzyść w postaci uniknięcia problemów z karami administracyjnymi. Zespół Doradczy Arena 561 Chcesz wiedzieć więcej temat odwołania viatoll ? Sprawdź nasze doświadczenie na: |
|